Moda na wybory. Moda na wyborach.

Kampania prezydencka i wybory przeszły do historii, zakończywszy się zwycięstwem kandydata opozycji- Jorge`a Carlosa Fonseca z MpD (Movimento para a Democracia – Ruch na Rzecz Demokracji). Z ulic jednak wcale nie zniknęły kolorowe koszulki z wizerunkami kandydatów, które to dosłownie dodawały tej kampanii barw.

Już w ostatnich dniach przed głosowaniem w drugiej turze wyborów Wyspy Zielonego Przylądka tak naprawdę przybrały barwy żółtą i czerwoną – tak jak kolory koszulek kandydatów: odpowiednio Manuela Innocência Sousa z PAICV (Partido Africano de Independência de Cabo Verde – Afrykańska Partia Niepodległości Republiki Wysp Zielonego Przylądka) i Jorge`a Carlosa Foncesa z MpD. Oprócz tego, że na i tak kolorowych ulicach zapanowały dwie barwy, to w modzie zrobiło się fantazyjnie. Zwłaszcza kobiety noszą bowiem na wszelaki sposób poprzerabiane ze zwykłych t-shirtów bluzeczki. A to wycięte dekolty, a to finezyjnie udrapowane, zawiązane, pozszywane. Trzeba przyznać, że w szczególności przodują w tym zwolennicy Jorge`a Carlosa Fonseca.

Wcale nie malejąca liczba czerwonych koszulek na ulicach wydaje się być po ogłoszeniu wyników tym bardziej uzasadniona!